17 kwietnia 2015

Życie straciło seOns?

Copy. Praca.
Cisza wypełniona dźwiękami klawiatury...

Magda (do świata jako takiego)
- Znalazłam nasz biurowiec w Sieci.
Aneta (mocno zaniepokojona)
- Co??? Zalało nas?
Dominika (z miną ewakuacyjną)
- Budynek płonie?!?! 

Dział może nieco "niedosłyszący",
ale za to gotowy na wszystko! ;-)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Domina odbiera telefon i pyta z niedowierzaniem: "Jest pan dziadkiem?" Głos w słuchawce: "JESTEM Z OBIADKIEM" :)

No i poszła na dół do recepcji po zamówiony wcześniej lunch ;)