31 stycznia 2009

Waldek ma już nowy dom...


... i pozdrawia wszystkie blueranki :)

27 stycznia 2009

Podziękowania ze schroniska

Właśnie dotarły do nas oficjalne podziękowania za, koordynowaną przez Netę, świąteczną akcję pomocy zwierzaczkom z Marmurowej.



Przypominamy, że swój 1% podatku można oddać
na rzecz bezdomnych zwierzaków z łódzkiego schroniska.
Stowarzyszenie na Rzecz Bezdomnych Zwierząt
91-610 Łódź Marmurowa 4 / KRS --> 0000313435
konto --> GETIN BANK 911560001323670934 34540001

Najbardziej potrzebujące psiaki...

26 stycznia 2009

Kobieta - Cyfra

Nasza nowa koleżanka - Karolina, jako typowy umysł ścisły (szkolony na prestiżowych studiach matematyczno - informatycznych) z miejsca została tak ochrzczona przez naszą starą koleżankę - typowo nieścisłą Olę :)

Nie wiemy jeszcze "jaką Cyfrą" jest Karolina, ale wszystko się wyliczy w przyszłym tygodniu. W końcu na matmie jak na matmie... ale na numerologii to się nawet dobrze znamy ;)

25 stycznia 2009

Zabawne sygnaturki

Znalezione na forach dyskusyjnych...

Jeśli wszystko idzie po twojej myśli... to najprawdopodobniej idziesz w złym kierunku.

Life is brutal and full of zasadzkas!

Gdyby Bóg chciał chronić prawa autorskie, to byłoby odpowiednie przykazanie w dekalogu!

II zasada dynamiki: jak nie masz przyspieszenia to nie wyprzedzaj.

Pacjent twierdzi, że białe krwinki zostawił do badania w innym szpitalu.

Ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, co umieją liczyć i tych, co nie umieją.

Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy.

Powyższy wpis został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości, poddanych procesowi starannej selekcji. W tekście mogą znajdować się śladowe ilości literki "ć". Minister Zdrowia ostrzega: literek może być za dużo.

24 stycznia 2009

Skąd się wzięły blueranki?

To proste! Wymyślił je nasz kumpel - zaprzyjaźniony grafk - Jarek J.Z. (zwany potocznie zbrożyna ;) Kiedy przychodził do naszej firmy mówił zawsze "cześć blueranki" i... tak już zostało :)))

Teraz jesteśmy blueranki pełną gębą!

23 stycznia 2009

22 stycznia 2009

Zuza

Nasz całkiem świeży 'english-bluerank' - Zuzanna, przyszła przywitać się z zespołem...

Gosia kazała Jej się rozpłaszczyć
Gracjan 'rozbucić'
Szymon... rozpasać :P

Oj Szymonku, Szymonku ;->

20 stycznia 2009

Śpieszmy się kochać pracowników...

... tak szybko odchodzą :-)

Dzisiejszy wpis ze specjalną dedykacją dla wszystkich naszych byłych szefów, prezesów, dyrektorów, managerów, brygadzistów ;), pań i panów z kadr oraz tych, którzy gnębią zamiast motywować, nie szanują i odreagowują własne kłopoty na podwładnych.

PS
Tytuł i pomysł notki zaczerpnięty z Bankier.pl :)
Prawda, że piękny?

PS2
Aha! I Blue Monday nie ma z tym nic wspólnego :)
To zdecydowanie ponadczasowe przesłanie :)

19 stycznia 2009

Blue Monday

Dziś mamy przedostatni poniedziałek stycznia - najbardziej depresyjny dzień w roku, czyli Blue Monday - moment, w którym kumulują się różne niekorzystne zdarzenia.

Dlaczego to akurat dziś? Otóż termin ten 'wyestymował' już kilka lat temu pewien psycholog (Cliff Arnall), który na tę okoliczność przygotował nawet stosowny wzór matematyczny. Nie wnikając w to, czy humanista może dobrze estymować ;-) przyjmijmy, że ma rację...

Czy jest na to recepta?

Okazuje się, że tak! I jest to - co ciekawe - blue-recepta... bo wystarczy się wystawić na... niebieskie światło :) a od razu poczujemy się lepiej (tak uważają badacze z UK :))

Hm... z której strony by na to nie patrzeć - BLUE rządzi ;-)

--
Pozdrowienia od blueranków :)

16 stycznia 2009

Dwójkami proszę!

Nieszczęścia chodzą parami, blueranki też ;P

Jaco i Graco
Bardzo zgrana para giercarzy, którzy razem chadzają do konferencyjnej pościgać się na konsoli. Który z nich pierwszy dochodzi... do mety, pozostaje dla nas tajemnicą, najważniejsze jednak, że chłopcy dobrze się bawią.

Tomek & Tomek
To para nieco mniej zgrana (mimo, że też często razem znikają w różnych zamkniętych pomieszczeniach biurowych). Jeden miewa wizje, drugi stoi na stanowisku... Jeden czerrrwony, drugi biaaały... Nie ma rady - musi się z tego urodzić coś RÓŻOWEGO :)

"Włatcy parufek"
Czyli nasza królewska para z krainy Morliny Berliny (*niepotrzebne skreślić) - Ola i Łukasz.

Neta i Zbig
Jako "zimne dranie" ;)

M jak...
Monika i Małgosia... bo się bardzo lubią :)

PatiKondzio
Stoicka ostoja firmy :)

Prezes i Prezesowa
Jako uwieńczenie całości :P

Szymon i...
Ups ;-o
Znajdziemy Ci jakiegoś miłego praktykanta z socjologii... w następnym kwartale.

15 stycznia 2009

Król parówek

Chodzi po firmie i nuci:

Berlinki, Morlinki ja wszystkie was dziewczynki,
pochłaaaaaaaniać chcęęęęęęęęęę!


Lub:

Parówkowy jest po prostu żywot mój,
krąży wokół mnie, berlinek śniadych rój.


Albo:

Najwięcej witaminy mają parówki - Morliny
I to jest prawda, to jest fakt: parówek urok, wdzięk i smak...
I chyba na całym świecie pyszniejszych nie znajdziecie.
A za gryza oddałbym Chicago, Paryż, Krym!


A czasami:

Miałem dziesięć lat
Gdy parówki podbiły świat
W mej piwnicy był ich skład
Kumpel keczup zniósł
Mikser, parówkowy mus
I nie mogłem w nocy spać


Ewentualnie, piosenki bardziej punkowe:
(dla wtajemniczonych)

Dobrze pamiętam tamten czas
Gdy mą poezją były hot - dogi
W żyłach zamarzała krew
Od serca do wątroby
Ponoć nawet stworzył to Bóg
I nazwał to kiełbaską

Całkiem, całkiem dobre hot-dogi
Na które leci całe miasto
Całkiem, całkiem dobre hot-dogi
Na które leci całe miasto


Jedno jest pewne, nikt nie robi lepszych hot-dogów, niż on.
Potwierdzi to każdy, kto choć raz ich spróbował.

12 stycznia 2009

Urodzeni 12 stycznia

Agatha Christie, Andrzej Zaucha, Anna Fotyga, Herman Göring, Jack London, Louis Renault, William Hewlett i oczywiście nasz Sajmon... z którego na razie jeszcze nie wiemy co wyrośnie... bo ma farciarz tylko 25 lat :)

Z okazji tych urodzin, dziś do końca dnia pracy gramy w grę...
"Sajmon mówi". My robimy :)

9 stycznia 2009

Byle do sierpnia...

Mamy przechlapane :)
Przez kilka najbliższych miesięcy Tomek będzie miał humory, zachcianki i same dziwne pomysły. Potem będzie tatą!

Tym samym... "firma ojcem stoi" ;) jak skomentowała Ola.
Jest 4:1 (tatusiów w stosunku do maja 2008... trochę nam przybyło ;).

7 stycznia 2009

Z archiwum X(box)... cz.1

Agentka A. do Agenta J.:

J... będę pod Tobą!

(...chwilę później...)

Agent Sz. do Agenta J.:

J... ale Ci ładnie dupę zarzuca...

(...parę "misji" później...)

Agenci rozeszli się pojedynczo, korzystając z panujących dookoła ciemności. Zastanawiające, że na ich twarzach gościł rozpalony blask niespotykanych dotąd (w tym miejscu) wrażeń...

Mission completed.

6 stycznia 2009

Dieta - cud

Łukasz się odchudza...
Nie jada kolacji wieczorem... Teraz wieczorami jada śniadania :D

5 stycznia 2009

Dmuchany pracownik

Z braku Jacka w biurze... szef zdecydował się na wykorzystywanie dmuchanych pracowników. Pomysłodawcą - racjonalizatorem jest Gracjan :)

Ustalono, że Jacka (jako że niewiele mówi) zastąpi model typu 'Konrad 1.0'. Pod nieobecność Tomka, przy jego biurku sadzać będziemy dmuchanego pracownika z wbudowanym telefonem komórkowym. Za Patrycję, gdy wychodzi na hiszpański, pracować będzie 'el dmuchano pozycjonero'. W komplecie z modelem wypełniającym nam brak Szymonka znajdzie się oczywiście żel do włosów...

Z dmuchanego Łukasza z przykrością musimy niestety zrezygnować... za długo by się dmuchał ;)