
30 września 2009
28 września 2009
Refleksje pociągowe
Zasłyszane w pociągu relacji Łódź - Wawa (bo jaki może być inny :), dwie panie przy oknie:
Pani A: Tak jak istnieje Stowarzyszenie Żon Alkoholików, tak powinno również istnieć stowarzyszenie Żon Informatyków...
Pani B: ???
Pani A: Bo widzisz, wszystkie te żony mają jedną wspólną rzecz - ciągle są same...
Panowie! Jak tak można!?
Pani A: Tak jak istnieje Stowarzyszenie Żon Alkoholików, tak powinno również istnieć stowarzyszenie Żon Informatyków...
Pani B: ???
Pani A: Bo widzisz, wszystkie te żony mają jedną wspólną rzecz - ciągle są same...
Panowie! Jak tak można!?
27 września 2009
Urodziny Moniki J
Jacek - jako ten najlepiej całujący - został oddelegowany do urodzinowych buziaczków od firmy. Monice się chyba spodobało więc... życzymy dalszego miłego świętowania :) a Jackowi gratulujemy niebagatelnego talentu! :))
26 września 2009
25 września 2009
24 września 2009
Co się dzieje z Łukaszem?
Od kiedy prowadzi swój biznes... Przestał palić zwykłe skręty, zaczął cygaretki :) Aha... No i wystawił na Allegro swojego lapa... tego, co się spalił dwa razy podczas burzy ;)
22 września 2009
Osobowość wygaszana przez Internet
Z okazji imienin Tomasza... kilka cytatów... z niego samego... ;)
(...) Umowa obejmuje kwestie poufności informacji w kwestii praw autorskich (...)
(...) Zaraz się odnajdę i oddzwonię do Pani.
Mamy nowego klienta. Nazywa się... Grupa... yyy... coś tam...
WszystkiEEEEEgo najlEEEEEpszEEEEEgo :-)
Koncentracji, penetracji, braku komplikacji.
I gratulacje z powodu ukucia tego pięknego terminu z tytułu notki! :)))
(...) Umowa obejmuje kwestie poufności informacji w kwestii praw autorskich (...)
(...) Zaraz się odnajdę i oddzwonię do Pani.
Mamy nowego klienta. Nazywa się... Grupa... yyy... coś tam...
WszystkiEEEEEgo najlEEEEEpszEEEEEgo :-)
Koncentracji, penetracji, braku komplikacji.
I gratulacje z powodu ukucia tego pięknego terminu z tytułu notki! :)))
21 września 2009
Mateusz, czyli...
Wysportowany niczym Mateusz Kusznierewicz.
Przystojny niczym Mateusz Damięcki.
Utalentowany niczym Mateusz Ziółko.
A wy jakimi przymiotnikami określicie naszego dzisiejszego, bluerankowego solenizanta, któremu składamy najserdeczniejsze życzenia z okazji imienin?
Propozycje prosimy zgłaszać w komentarzach.
A dla gitarzysty Matiego muzyczny prezent, piosenka z jego imieniem w tytule - Mateusz Lewita. Powinna mu się spodobać, gdyż sam gra podobne klimaty. Wszystko w ramach promocji lokalnych, łódzkich artystów.
Przystojny niczym Mateusz Damięcki.
Utalentowany niczym Mateusz Ziółko.
A wy jakimi przymiotnikami określicie naszego dzisiejszego, bluerankowego solenizanta, któremu składamy najserdeczniejsze życzenia z okazji imienin?
Propozycje prosimy zgłaszać w komentarzach.
A dla gitarzysty Matiego muzyczny prezent, piosenka z jego imieniem w tytule - Mateusz Lewita. Powinna mu się spodobać, gdyż sam gra podobne klimaty. Wszystko w ramach promocji lokalnych, łódzkich artystów.
20 września 2009
"Wyskakuję w Google, więc jestem."
Nasza Chluba - Czołowy Polski Copywriter dołaczył do grona cytowanych przez portal www.mediarun.pl
Jego sentencja "Wyskakuję w Google, więc jestem." pojawia sie tuż obok myśli wyrażonych przez Ericę Schmidt, Lecha Wałęsy, Ebiego Smolarka czy Przemysława Gosiewskiego.
Magistrze, gratulujemy i czekamy na więcej :)
Jego sentencja "Wyskakuję w Google, więc jestem." pojawia sie tuż obok myśli wyrażonych przez Ericę Schmidt, Lecha Wałęsy, Ebiego Smolarka czy Przemysława Gosiewskiego.
Magistrze, gratulujemy i czekamy na więcej :)
19 września 2009
Był Łukasz... teraz my :)
Łukasz zapoczątkował kolejną świecką tradycję... występów telewizyjnych ;) i tym sposobem blueranki (poza tymi urlopującymi się i akurat chorującymi lub też służbowo przebywającymi poza biurem) znalazły się w TVP...
Nie wszyscy wytrzymali napięcie :) niektórym puściły nerwy, innym guziki... większość jednak (baaardzo profesjonalnie) nie spuszczała oczu z monitora :)
Nie wszyscy wytrzymali napięcie :) niektórym puściły nerwy, innym guziki... większość jednak (baaardzo profesjonalnie) nie spuszczała oczu z monitora :)
18 września 2009
17 września 2009
14 września 2009
Numer roku
W 2008 zwyciężył Zbig, który... poleciał do Stanów bez wizy ;)
W tym roku mocnym kandydatem był Tomek, który przez 9 miesięcy żył w pracy (a my razem z nim ;) wyłącznie przyjściem na świat swojego dziecka, po czym w dniu porodu wyjechał z miasta na dwudniowe szkolenie ;) (notabene... szkolenie dot. podejmowania strategicznych decyzji).
W kategorii 'numer roku' rywalizował z nim drugi Tomek, który przez dobre kilka minut konwersował na temat ostatniego meczu siatkarskiego z... Turkiem :) nie zważając na jego brak znajmości języka polskiego ;) ale...
Dziś przebił wszystkich Szymonek, który... przybył do pracy zapomniawszy wziąć z domu swojego lapa ;)
W tym roku mocnym kandydatem był Tomek, który przez 9 miesięcy żył w pracy (a my razem z nim ;) wyłącznie przyjściem na świat swojego dziecka, po czym w dniu porodu wyjechał z miasta na dwudniowe szkolenie ;) (notabene... szkolenie dot. podejmowania strategicznych decyzji).
W kategorii 'numer roku' rywalizował z nim drugi Tomek, który przez dobre kilka minut konwersował na temat ostatniego meczu siatkarskiego z... Turkiem :) nie zważając na jego brak znajmości języka polskiego ;) ale...
Dziś przebił wszystkich Szymonek, który... przybył do pracy zapomniawszy wziąć z domu swojego lapa ;)
13 września 2009
12 września 2009
Nie musisz być nienormalny, aby tu pracować... ale to pomaga
Witamy w miejscu, gdzie zdecydowanie więcej osób wybiera obiad w lokalu gastronomicznym potocznie zwanym "Rzyg", niż w mlecznym barze pod szyldem "Smakosz".
Witamy w miejscu, w którym pracownicy nie kryją rozbawienia napotykając słowa zawierające dużą ilość litery "K".
Witamy w miejscu, gdzie pracownicy pożyczają sobie okulary, udając się na egzaminy.
M: Pożyczysz mi okulary w środę?
S: A dlaczego?
M: Mam egzamin na prawo jazdy i muszę przyjść w okularach.
Witamy w miejscu, w którym pracownicy nie kryją rozbawienia napotykając słowa zawierające dużą ilość litery "K".
Witamy w miejscu, gdzie pracownicy pożyczają sobie okulary, udając się na egzaminy.
M: Pożyczysz mi okulary w środę?
S: A dlaczego?
M: Mam egzamin na prawo jazdy i muszę przyjść w okularach.
11 września 2009
Tomek i Asia
Kochani
Zapraszam serdecznie na mój ślub, który odbędzie się 19 grudnia 2009 r. w USC Łódź - Bałuty, o godzinie 14:00 :)).
Powiedział (i napisał) do nas Tomek, który podtrzymuje tym samym - rozpoczętą w tym roku przez Dominikę, kontynuowaną przez Anetę i Maćka, a wieńczoną przez Karolinę - tradycję formalizowania związków.
Niniejszym oświadcza się, że po w/w zmianach, stan cywilny blueranków przedstawia się następująco...
Gabinety -> wszyscy żonaci / mężaci
Zaścianek -> większość zajęta (stosunek 4:3)
Zapiecek -> wolni i szczęśliwi ;) w zdecydowanej większości (8:3)
Wartym odnotowania jest tu fakt, że 'wagon SEO/copywriting' jest w tej materii wyjątkowo zwarty i jednomyślny :))
Zapraszam serdecznie na mój ślub, który odbędzie się 19 grudnia 2009 r. w USC Łódź - Bałuty, o godzinie 14:00 :)).
Powiedział (i napisał) do nas Tomek, który podtrzymuje tym samym - rozpoczętą w tym roku przez Dominikę, kontynuowaną przez Anetę i Maćka, a wieńczoną przez Karolinę - tradycję formalizowania związków.
Niniejszym oświadcza się, że po w/w zmianach, stan cywilny blueranków przedstawia się następująco...
Gabinety -> wszyscy żonaci / mężaci
Zaścianek -> większość zajęta (stosunek 4:3)
Zapiecek -> wolni i szczęśliwi ;) w zdecydowanej większości (8:3)
Wartym odnotowania jest tu fakt, że 'wagon SEO/copywriting' jest w tej materii wyjątkowo zwarty i jednomyślny :))
10 września 2009
Język polski być trudny ;P
orczyk 17:32:50
hej
orczyk 17:33:01
mówi się przygotowywały czy przygotowywali :)
orczyk 17:33:21
tego niestety nigdy do nas w formie porad językowych nie wysyłałaś ;)
aNETa 17:36:56
zalezy kto przygotowywal :)
orczyk 17:38:40
karolina i konrad czyli osoby
aNETa 17:39:03
jesli osoby to przygotowywaly a jesli karolina i konrad to przygotowywali ;)
orczyk 17:39:34
ok bardzo dziękuję :)
hej
orczyk 17:33:01
mówi się przygotowywały czy przygotowywali :)
orczyk 17:33:21
tego niestety nigdy do nas w formie porad językowych nie wysyłałaś ;)
aNETa 17:36:56
zalezy kto przygotowywal :)
orczyk 17:38:40
karolina i konrad czyli osoby
aNETa 17:39:03
jesli osoby to przygotowywaly a jesli karolina i konrad to przygotowywali ;)
orczyk 17:39:34
ok bardzo dziękuję :)
9 września 2009
Daj gryza
- Zbyszek wziął wczoraj ode mnie gryza wafelka...
- I co?
- No a ja, mimo że jestem obrzydliwy... go zjadłem.
- No coś ty!? 8-0
- A wiesz, co by było, gdyby się dowiedział, że nie zjadłem? 8-)
- I co?
- No a ja, mimo że jestem obrzydliwy... go zjadłem.
- No coś ty!? 8-0
- A wiesz, co by było, gdyby się dowiedział, że nie zjadłem? 8-)
8 września 2009
Brak zrozumienia...
... wśród rodziny i znajomych. Czy wy też tak macie?
P: O, popatrz, założyłam Fringilli konto w serwisie społecznościowym dla kotów i od razu dostała komentarze pochwalne i najwyższą ocenę.
L: Normalnie masz porąbane w tej głowie.
----
Mama (przez tel.): A co robisz na kolację?
P: Tortillę...
Mama (myśląc, że to ironia): Nie możesz temu kotu wymyśleć normalnego imienia?!
P: O, popatrz, założyłam Fringilli konto w serwisie społecznościowym dla kotów i od razu dostała komentarze pochwalne i najwyższą ocenę.
L: Normalnie masz porąbane w tej głowie.
----
Mama (przez tel.): A co robisz na kolację?
P: Tortillę...
Mama (myśląc, że to ironia): Nie możesz temu kotu wymyśleć normalnego imienia?!
7 września 2009
Kolejne ćwierćwiecze... w Bluerank
Karolina skończyła 25 lat i zrobiła swój pierwszy (?) tort urodzinowy dla blueranków :) Było pysznie! I była nominacja do żółtej (czyt. najbardziej pożądanej w firmie) pinezki :))) GRATULACJE i 100 lat!

6 września 2009
Pozdrowienia londyńskie

Weekend w krainie bekonu na tostach, wiosennych żonkili i języka o najbogatszym słownictwie :)
5 września 2009
Wakacje z... Business Everywhere

Nie zdradzamy, na których wydmach... przed zachodem słońca... można sobie przysiąść na piasku przed monitorem i poczytać co nowego na www.blueranki.pl :)
4 września 2009
Lovely :)
Karolina z wizytą 'w wagonie copy'... u Szymona.
S: Macie może tic-taca?
K: A co, masz nieświeży oddech? A może ja mam?
S: Nie, po prostu chciałem zaproponować zbliżenie...
K: W sumie ja jestem po 'szwajcarze'... więc nie robi mi różnicy ;)
I zbliżyli się...
do monitora.
S: Macie może tic-taca?
K: A co, masz nieświeży oddech? A może ja mam?
S: Nie, po prostu chciałem zaproponować zbliżenie...
K: W sumie ja jestem po 'szwajcarze'... więc nie robi mi różnicy ;)
I zbliżyli się...
do monitora.
3 września 2009
2 września 2009
1 września 2009
Jeśli dziś wtorek to...
Cytat dnia brzmi:
Czas pędzi jak szalony koń!
PS.
A na zaszczytnej drugiej pozycji uplasował się komentarz
"Nie ma Konrada i Bartka i od razu jakoś tak cicho u was..."
Czas pędzi jak szalony koń!
PS.
A na zaszczytnej drugiej pozycji uplasował się komentarz
"Nie ma Konrada i Bartka i od razu jakoś tak cicho u was..."
Subskrybuj:
Posty (Atom)