Karolina z wizytą 'w wagonie copy'... u Szymona.
S: Macie może tic-taca?
K: A co, masz nieświeży oddech? A może ja mam?
S: Nie, po prostu chciałem zaproponować zbliżenie...
K: W sumie ja jestem po 'szwajcarze'... więc nie robi mi różnicy ;)
I zbliżyli się...
do monitora.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
a Szymon wcześniej: bo Patrycji nie da się zdrobnić na 'ka'
a wczoraj pako... proponowal... "scisniecie sie udami" na dzien dobry ;)))
i to konradowi ;)
NIE TYLKO KONRADOWI
Prześlij komentarz