Uśmiechnięta, niezwykle komunikatywna i otwarta na nowych ludzi. Ma 23 lata, studiuje Finanse i Rachunkowość oraz filologię rosyjską z ukrainistyką. Od dwóch lat jest wolontariuszką w hospicjum dziecięcym Fundacji GAJUSZ, ale większość jej znajomych nawet o tym nie wie. Opowiadając o swojej podopiecznej, cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni, którą zajmowała się 1,5 roku często używa czasu teraźniejszego, bo zmarła dziewczynka wciąż żyje w jej sercu i wspomnieniach. Teraz zaczyna budować nową relację - z Antkiem, dzieckiem bez kontaktu. Małgorzata Karasek pomaga dzieciom nieuleczalnie chorym, czyniąc ich życie lepszym.
Przeczytajcie wywiad z naszą Gosią >>
30 marca 2010
29 marca 2010
Szukamy domu dla tego psiula
21 marca znaleźliśmy starszego psiaka leżącego niedaleko przystanku tramwajowego - róg Zgierskiej i Cyprysowej (w Łodzi). Piesek jest średniej wielkości, ma żółte umaszczenie, lekko niedowidzi i ma kłopoty z chodzeniem. Miał na szyi czerwoną obrożę. Jest przeziębiony i wystraszony, poza tym - pomijając wiek - nic mu nie dolega. Jest łagodny i bardzo pozytywnie reaguje na ludzi.
Został odwieziony do schroniska przy ul. Marmurowej w Łodzi. Przydzielono mu numer 743.
Właściciela lub osobę, która ma możliwość przygarnięcia tego potrzebującego zwierzaka prosimy o kontakt z nami i / lub ze schroniskiem. Mamy nadzieję, że znajdzie się jakaś dobra dusza, bo... piesek nie ma dużych szans na przetrwanie tam gdzie teraz jest...
26 marca 2010
Biznesmen psiakrew!
Kiedyś był miły, kulturalny, pomocny i ułożony... a teraz. Oto krótka opowieść o tym, jak surykatka biurowa przeobraża się w rekina biznesu.
Wchodzi do firmy jak do obory, ani be, ani me, ani... (sami wiecie). Ignorując innych pracowników od razu zmierza do pokoju zarządu. Dopiero gdy zostaje odesłany z kwitkiem do openspace`owej poczekalni, decyduje się na interakcje ze starymi znajomymi. Wita się jednak jedynie z osobami mającymi działaność gospodarczą, reszta go nie obchodzi, przecież nie są dla niego ani biznesowymi partnerami, ani konkurencją. Traktuje ich więc jak powietrze.
Tak właśnie brutalny kapitalizm zmienił Łukasza. Kiedyś przychodził z kebabem, potem wpadał na chwilę, teraz wchodzi bez słowa. Jednego się jednak nie nauczył - biznesowej punktualności. Jeśli kiedyś przyjdzie o czasie to znaczy, że starego kolegę straciliśmy na zawsze.
Eh... jeżeli tak ma wyglądać to unijne wychowanie, wolimy pozostać eurosceptykami ;-P
Wchodzi do firmy jak do obory, ani be, ani me, ani... (sami wiecie). Ignorując innych pracowników od razu zmierza do pokoju zarządu. Dopiero gdy zostaje odesłany z kwitkiem do openspace`owej poczekalni, decyduje się na interakcje ze starymi znajomymi. Wita się jednak jedynie z osobami mającymi działaność gospodarczą, reszta go nie obchodzi, przecież nie są dla niego ani biznesowymi partnerami, ani konkurencją. Traktuje ich więc jak powietrze.
Tak właśnie brutalny kapitalizm zmienił Łukasza. Kiedyś przychodził z kebabem, potem wpadał na chwilę, teraz wchodzi bez słowa. Jednego się jednak nie nauczył - biznesowej punktualności. Jeśli kiedyś przyjdzie o czasie to znaczy, że starego kolegę straciliśmy na zawsze.
Eh... jeżeli tak ma wyglądać to unijne wychowanie, wolimy pozostać eurosceptykami ;-P
25 marca 2010
24 marca 2010
Bartłomiejowy konkurs blogowy, czyli... nie topimy
W nawiązaniu do wcześniejszego posta o topieniu...
Ha!
Podpatrujcie, obserwujcie i szukajcie, a może coś na mnie znajdziecie ;P
Ja niniejszym proponuję małą grę... contest taki...
Mianowicie: kto w ciągu miesiąca, czyli do 24 kwietnia roku tego, napisze najciekawszą notkę / posta / opowiastkę z moim udziałem wygrywa... niespodziankę!
Ocenę postów popełni jury w trzyosobowym składzie:
1. Ja
2. Moje Alter Ego
3. Moje sumienie
Jeśli natomiast nie pojawią się posty, które można będzie zakwalifikować do konkursu - wygrywam ja i liczę na niespodziankę od Was!
I kto się odważy podjąć rękawicę na tymż udeptanym blogu? Wyzywam zwłaszcza Tych, którzy zajmują czołowe miejsca w statystykach - Neta, Sajmon, Patrycja i Wy, którzy jesteście zaraz za podium! A może ktoś, kto się ukrywa na końcu klasyfikacji, postanowi nagle wyjść z cienia...?
Ha!
Podpatrujcie, obserwujcie i szukajcie, a może coś na mnie znajdziecie ;P
Ja niniejszym proponuję małą grę... contest taki...
Mianowicie: kto w ciągu miesiąca, czyli do 24 kwietnia roku tego, napisze najciekawszą notkę / posta / opowiastkę z moim udziałem wygrywa... niespodziankę!
Ocenę postów popełni jury w trzyosobowym składzie:
1. Ja
2. Moje Alter Ego
3. Moje sumienie
Jeśli natomiast nie pojawią się posty, które można będzie zakwalifikować do konkursu - wygrywam ja i liczę na niespodziankę od Was!
I kto się odważy podjąć rękawicę na tymż udeptanym blogu? Wyzywam zwłaszcza Tych, którzy zajmują czołowe miejsca w statystykach - Neta, Sajmon, Patrycja i Wy, którzy jesteście zaraz za podium! A może ktoś, kto się ukrywa na końcu klasyfikacji, postanowi nagle wyjść z cienia...?
23 marca 2010
MCO
"Pyton" to pierwszy, sportowy pseudonim Mariusza Pudzianowskiego, to także tytuł mrożącego krew w żyłach horroru klasy B. Do dzisiaj...
Bluerankowy geniusz informatyczny, znany jako Dariusz, nadał temu słowu zupełnie nowe znaczenia, a wszystkie dzięki MCO - Małemu Czarnemu Okienku.
Boski Dariusz stworzył aplikację o nazwie PYTON, która aktualizuje teksty reklam, bazy produktów i ich ceny. Dodatkowo, program liczy kalorie, maluje paznokcie, upina włosy, słucha, odnajduje zdjęcia roznegliżowanych mężczyzn w Sieci oraz prawi komplementy.
Damska część działu PPC jest wniebowzięta, a Dariusz stał się Pomniejszym Bóstwem Zaścianka. Czyżby niewolnice Montignaca miały przeistoczyć się w nałożnice Dariusza?
Bluerankowy geniusz informatyczny, znany jako Dariusz, nadał temu słowu zupełnie nowe znaczenia, a wszystkie dzięki MCO - Małemu Czarnemu Okienku.
Boski Dariusz stworzył aplikację o nazwie PYTON, która aktualizuje teksty reklam, bazy produktów i ich ceny. Dodatkowo, program liczy kalorie, maluje paznokcie, upina włosy, słucha, odnajduje zdjęcia roznegliżowanych mężczyzn w Sieci oraz prawi komplementy.
Damska część działu PPC jest wniebowzięta, a Dariusz stał się Pomniejszym Bóstwem Zaścianka. Czyżby niewolnice Montignaca miały przeistoczyć się w nałożnice Dariusza?
22 marca 2010
21 marca 2010
Kogo utopimy w pierwszy dzień wiosny
Kontynuując temat statystyk... odpowiadamy na pojawiające się wśród blueranków pytania dotyczące naszego blogowania :-)
Najwięcej postów popełniła Neta, która jest pomysłodawczynią i założycielką serwisu blueranki.pl. Stosunkowo szybko włączył się w tę inicjatywę Szymonek, plasujący się obecnie na drugim miejscu, jeśli chodzi o wpisy blogowe. Na podium mieści się jeszcze Patrycja. Tuż za nią jest Gosia, dalej Anetka. W gronie autorów aktywnych (w przeciwieństwie do tych pasywnych, którzy tematy podrzucają, ale jakoś nie mogą przeskoczyć logowania do Bloggera ;-) znajdują się: Jacek, Przemek, Tomek, Monika, Dominika i Magda.
W pierwszej dziesiątce bohaterów notek są: Neta, Szymon, Łukasz, Ola, Tomek, Patrycja, Monika, Aneta, Maciek, Gosia. Najmniej wpisów dorobił się nasz 'świeży' Bartek.
Ze statystyk jasno zatem wynika, że z okazji pierwszego dnia wiosny utopimy Bartłomieja ;)
NIE BLOGUJE i - co gorsza - "NIE JEST BLOGOWANY" ;-P
Najwięcej postów popełniła Neta, która jest pomysłodawczynią i założycielką serwisu blueranki.pl. Stosunkowo szybko włączył się w tę inicjatywę Szymonek, plasujący się obecnie na drugim miejscu, jeśli chodzi o wpisy blogowe. Na podium mieści się jeszcze Patrycja. Tuż za nią jest Gosia, dalej Anetka. W gronie autorów aktywnych (w przeciwieństwie do tych pasywnych, którzy tematy podrzucają, ale jakoś nie mogą przeskoczyć logowania do Bloggera ;-) znajdują się: Jacek, Przemek, Tomek, Monika, Dominika i Magda.
W pierwszej dziesiątce bohaterów notek są: Neta, Szymon, Łukasz, Ola, Tomek, Patrycja, Monika, Aneta, Maciek, Gosia. Najmniej wpisów dorobił się nasz 'świeży' Bartek.
Ze statystyk jasno zatem wynika, że z okazji pierwszego dnia wiosny utopimy Bartłomieja ;)
NIE BLOGUJE i - co gorsza - "NIE JEST BLOGOWANY" ;-P
18 marca 2010
Jak nas znaleźć?
To już u nas tradycja! Najciekawsze 20 zapytań ostatniego kwartału. Internauci, po wpisaniu ich do wyszukiwarki i kliknięciu przycisku szukaj, najwyraźniej stwierdzili, że to właśnie u nas znajdą odpowiedź na dręczące ich pytania. Pisownia zgodna z oryginałem :>
PS Kolejność nieprzypadkowa ;)
1. czołowy polski copywriter
2. cycate
3. czy język polski jest trudny
4. jak uwiesc blizniaka
5. lizanie szafy
6. facet w rajtuzach
7. gorąca kobieta
8. jak popsuc ekspres do kawy
9. origami sople
10. ten but jest smutny
11. agencja towarzyska przystanek alaska
12. bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą
13. czy monika ma bzika
14. jak się pisze ppoż
15. droga do lodówki kobiety prowadzi przez jej serce
16. jak sie porozumiec z kotem
17. jak uwieść do szalenstwa kolesia
18. klawiatura robi pip
19. mleko na piecu tylko czeka az sie odwrocisz
Oraz mój osobisty faworyt...
20. jądro móżdżkowe (roscminus sexus). okryte pancerzykiem chitynowym. organ zanikający. u osobników męskich występujący sporadycznie. element układu limbicznego, który odpowiedzialny jest głównie za pamięć epizodyczną. pancerzyk porasta charakterystyczna szczecinka ochronna
Drodzy czytelnicy dziękujemy za pokładane w nas zaufanie. Postaramy się go nigdy nie zawieść :)
PS Kolejność nieprzypadkowa ;)
1. czołowy polski copywriter
2. cycate
3. czy język polski jest trudny
4. jak uwiesc blizniaka
5. lizanie szafy
6. facet w rajtuzach
7. gorąca kobieta
8. jak popsuc ekspres do kawy
9. origami sople
10. ten but jest smutny
11. agencja towarzyska przystanek alaska
12. bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą
13. czy monika ma bzika
14. jak się pisze ppoż
15. droga do lodówki kobiety prowadzi przez jej serce
16. jak sie porozumiec z kotem
17. jak uwieść do szalenstwa kolesia
18. klawiatura robi pip
19. mleko na piecu tylko czeka az sie odwrocisz
Oraz mój osobisty faworyt...
20. jądro móżdżkowe (roscminus sexus). okryte pancerzykiem chitynowym. organ zanikający. u osobników męskich występujący sporadycznie. element układu limbicznego, który odpowiedzialny jest głównie za pamięć epizodyczną. pancerzyk porasta charakterystyczna szczecinka ochronna
Drodzy czytelnicy dziękujemy za pokładane w nas zaufanie. Postaramy się go nigdy nie zawieść :)
17 marca 2010
16 marca 2010
Wszystkie pozytywne myśli... i SMSy :) ślemy...
... dziś do Patrycji...
I zaczynamy odliczanie do momentu, w którym Patrycja znów pojawi się - najpierw wirtualnie - na naszym blogu, a potem już osobiście - na open space :-)
I zaczynamy odliczanie do momentu, w którym Patrycja znów pojawi się - najpierw wirtualnie - na naszym blogu, a potem już osobiście - na open space :-)
15 marca 2010
9 marca 2010
Dnia Kobiet... ciąg dalszy ;-)
Personalize funny videos and birthday eCards at JibJab!
Gdyby się komuś coś nie odtwarzało... to tu jest pamiątkowy link :)
8 marca 2010
Żółto wszędzie, pachnie wszędzie :-)
Zawiosenniło się na biurkach pań z Bluerank :-) dzięki uroczym żonkilom, tulipanom... no i oczywiście dzięki uroczym panom :)*
5 marca 2010
Jedni tracą głowę, a inni ptaka ...
Był już dzień kojota, a dziś dzień...
Sajmon - Będziemy grać tak od 17.00 do 19.00.
Lewandnio - Ooo... Fajnie tak pograć 3 godzinki.
Lewandinio - Szymon wiesz, że w Macu mają nowe kanapki?
Sajmon - Wiem, byliśmy tam razem dwa dni temu. Co ty taki kołowaty jesteś dzisiaj?
Wojtek - Każdy byłby taki kołowaty, gdyby stracił ptaka.
Słowo wyjaśnienia...
Rano w biurze miały miejsce rzeczy straszne. Urwis pobudzony popiskiwaniem Tomka rzucił się na jego ptaka, wziął go do buzi i zaczął uciekać... Potem bez skrupułów zatapiał w nim zęby. Ptak został szczęśliwie odzyskany, jednak wszyscy wiemy, że nic nie będzie już takie jak dawniej.
Sajmon - Będziemy grać tak od 17.00 do 19.00.
Lewandnio - Ooo... Fajnie tak pograć 3 godzinki.
Lewandinio - Szymon wiesz, że w Macu mają nowe kanapki?
Sajmon - Wiem, byliśmy tam razem dwa dni temu. Co ty taki kołowaty jesteś dzisiaj?
Wojtek - Każdy byłby taki kołowaty, gdyby stracił ptaka.
Słowo wyjaśnienia...
Rano w biurze miały miejsce rzeczy straszne. Urwis pobudzony popiskiwaniem Tomka rzucił się na jego ptaka, wziął go do buzi i zaczął uciekać... Potem bez skrupułów zatapiał w nim zęby. Ptak został szczęśliwie odzyskany, jednak wszyscy wiemy, że nic nie będzie już takie jak dawniej.
3 marca 2010
Znów ten dzień
Wiemy, że nie lubisz o tym mówić, więc ograniczymy się do krótkiego - Wszystkiego najlepszego!
Pamiętaj tylko, że wszystko ma swoje plusy. Masz na przykład coraz więcej procent zniżki w Vision Express :)
Nasze emocje w dniu dzisiejszym najlepiej chyba wyrażą kandydaci z numerami 10 oraz 6.
Pamiętaj tylko, że wszystko ma swoje plusy. Masz na przykład coraz więcej procent zniżki w Vision Express :)
Nasze emocje w dniu dzisiejszym najlepiej chyba wyrażą kandydaci z numerami 10 oraz 6.
1 marca 2010
Wszystkiego najlepszego enDRu
Niektóre rzeczy przychodzą z wiekiem. Od piątku nikt nie ma już wątpliwości, kto ma najfajniejszego ptaka w Bluerank. Lewandinio jest w tej kwestii bezkonkurencyjny.
Ponadto, najlepiej umie się z nim obchodzić . W tej kwestii pouczył nawet Karolinę - Za mocno go ściskasz. Rób to wolniej, spokojniej.
Chodzą też plotki, że Lewandinio najchętniej bawi się swoim ptakiem w wannie. Podoba mu się też jakie wydaje dźwięki. Jest z niego dumny, więc postanowił pochwalić się nim publicznie na łamach naszego bloga.
Czekajcie w napięciu. Zdjęcie ptaka Lewandinio zamieścimy tu już niedługo.
Ponadto, najlepiej umie się z nim obchodzić . W tej kwestii pouczył nawet Karolinę - Za mocno go ściskasz. Rób to wolniej, spokojniej.
Chodzą też plotki, że Lewandinio najchętniej bawi się swoim ptakiem w wannie. Podoba mu się też jakie wydaje dźwięki. Jest z niego dumny, więc postanowił pochwalić się nim publicznie na łamach naszego bloga.
Czekajcie w napięciu. Zdjęcie ptaka Lewandinio zamieścimy tu już niedługo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)