Z dedykacją dla Sajmona i wszystkich tych, których samochody doświadczyły ostatnio ubytków urody... A zaczęło się jak zwykle, niewinnie od próby otworzenia drzwi...

Można odejść z Bluerank, ale nigdy nie przestaje się być bluerankiem...
No chyba, że pracując w Bluerank, nigdy się bluerankiem nie było... ;)
1 komentarz:
... to pewnie przez te niewinne ćwiczenia na siłowni ;)
Prześlij komentarz