10 sierpnia 2011

1001 zastosowań mikrofali

Zgadnij co było dziś w naszej kuchence mikrofalowej!
  • 60W żarówka zanurzona w szklance mleka
  • pyszna zupa grzybowa... domowej roboty!
  • skarpety eksploatowane na trasie Gałkówek - Łódź
  • wczorajsze pierogi Anety i Maćka
  • płyta DVD z backupem poczty firmowej ;)
SMACZNEGO

18 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ktoś wypalał backup w mikrofali? ;)

Anonimowy pisze...

welcome to the madhouse! :)

Anonimowy pisze...

jesli to nie byly pierogi a jeszcze wam zostaly to ja chetnie skosztuje :) NA ZIMNO

Anonimowy pisze...

Pytanie czy mając w obwodzie odpowiedź ze skarpetami, ktoś odważy się dziś odgrzać tam jedzenie...

Czekamy na pierwszego śmiałka.

Anonimowy pisze...

A tym bardziej w odwodzie!
Spoko, nie będziemy nic jeść, to i obwody się zmniejszą :) Tzw dieta-skarpeta :P

Anonimowy pisze...

Wzrośnie wydajność pracy. A może to o to chodziło?

Anonimowy pisze...

blueranki przestaną grzać

Anonimowy pisze...

będą grzać, ale do pobliskich barów i restauracji ;)

Anonimowy pisze...

my tu gadu gadu a zbliza sie pora obiadu :D

Anonimowy pisze...

13:18 - dzwonek mikrofali wciąż nie zadzwonił.

Anonimowy pisze...

Klątwa trwa dalej... ;D

Anonimowy pisze...

Zbig zabił mikrofalę ;-D

Anonimowy pisze...

Granice "dobrego smaku" zostały przekroczone :(

Anonimowy pisze...

"Przekroczone"?

To majtki też tam suszył?

Anonimowy pisze...

jedziecie po bandzie. właściciel pokrocznego komentarza to dopiero przekroczył...

Anonimowy pisze...

bo czasem trzeba przegiąć żeby naprostować

ale nie ma sensu dłużej roztrząsać tematu (w sumie dość wstydliwy jest) trzeba zmienić firmową mikrofalówkę i tyle

Anonimowy pisze...

Tak, zmienić na nową.
Jedna będzie do jedzenia a druga do suszenia...

Anonimowy pisze...

Zdecydowanie popieram ten postulat.