W tygodniu już nie będzie cichy jak ta ćma,
W tygodniu już nie powie ”wypijmy do dna”.
A jak się człowiek przejmie rolą, kierownika wie,
To zaraz krzyknie ze swawolą – HEJ NAPIJMY SIĘ.
W tygodniu już nie będzie szary jak ten dym,
W tygodniu nic już nie wypije, no bo i z kim?
I życie jak koszula ciasna - już nie pije go,
Bo poczuł mus i teraz śpiewa to:
Z Bluerank wiejemy, drodzy panowie,
Z Bluerank wiejemy,
Nim pierwsza seta zaszumi w głowie
Drugą pijemy.
Do dna, jak leci,
Za fart, za dzieci,
Za zdrowie żony.
Było, nie było...
W to głupie ryło,
W ten dziób spragniony.
A kto nie wie, o co chodzi - dowie się tu.
30 września 2011
13 września 2011
Łucja i konfliktowy Zdzisław
Kochani, nie ma co dłużej ukrywać faktów.
Mamy bluerankowy baby-boom! :)
Do naszego łańcucha dołączyły kolejne ogniwa, w wyniku czego...
serdecznie witamy w blu-świecie Łucję :)
i cierpliwie czekamy na Zdzisława (imię robocze ;),
który (zapewne po mamie ;P) zanim jeszcze przyszedł na świat już się skonfliktował! :)
Mamy bluerankowy baby-boom! :)
Do naszego łańcucha dołączyły kolejne ogniwa, w wyniku czego...
serdecznie witamy w blu-świecie Łucję :)
i cierpliwie czekamy na Zdzisława (imię robocze ;),
który (zapewne po mamie ;P) zanim jeszcze przyszedł na świat już się skonfliktował! :)
11 września 2011
Piaskowy chłopak :)
Ponieważ z ostatniego urlopu w Piaskach blueranki nie dostały tradycyjnej papierowej pocztówki, zamiast tego - tradycyjnie - zdjęcie z plaży :) wraz ze spóźnionymi (jak zachodzące słońce w tej scenerii) pozdrowieniami od Nety i Tomiśka!
9 września 2011
Pocieszny antywirus Nod32
Nod 32 poczęstował właśnie pociesznym komunikatem:

Jak widać, nawet oprogramowanie antywirusowe też miewa problemy natury... jądrowej ;-)
Jeśli ta wizualizacja poszybowała za daleko i to nie jest śmieszne to... wracać do pracy! :P
Jak widać, nawet oprogramowanie antywirusowe też miewa problemy natury... jądrowej ;-)
Jeśli ta wizualizacja poszybowała za daleko i to nie jest śmieszne to... wracać do pracy! :P
Subskrybuj:
Posty (Atom)