27 sierpnia 2012

Moniki językowe triki

Osiem lat podstawówki.
Cztery -  liceum.
Pięć, długich lat na Politechnice.
Kursy, zloty, szkolenia, cyfry, tabele, odpisy, druki.

Nikogo nie dziwi, że Monika M. posiada wiedzę, która może powalić bawoła, a myśli w jej głowie przebiegają szybciej niż wiązki protonów w Wielkim Zderzaczu Hadronów. Pozostaje nam tylko wielbić. Milczeć. Słuchać i uczyć się.

(Monika wkracza na open i woła do Agnieszki)

- Agaaa? Nie wiesz może gdzie jest to psik-psik?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ależ uwielbiamy psik-psiki naszej Moniki!