23 listopada 2012

Rozstrój nerwowy, fiksacje, narowy...

Mimi (do ludzi mijających ją na schodach): "Otworzycie drzwi? Bo ja nie mam rąk..."

Patrycja: Musiałam dziś kąpać Pixela, bo na spacerze wytarzał się w padlinie. Na szczęście... - dodała z ulgą.

Maciek W: Normalnie w nocy budzę się zlany potem!
Sebastian: Farciarz! Ja się budzę tylko zlany.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

w końcu piątek :)

Istnty potwór na polskich polach pisze...

Ciekawie kto na Sebe tak leje i nie tylko... czy jakoś tak

Sebsatian pisze...

Fake.