Jak przystało na firmę specjalizującą się w pracy internetowej, często nie mamy Internetu. Radzimy sobie, jak możemy i rekompensujemy braki pracą offline.
Jacek z Tomkiem S. wymieniają się karteczkami.
Krzysiek staje się prawą ręką na Polskę.
Zbyszek cały czas pozostaje twarzą Blu.
Tomek R. kseruje pliki z pendrive.
Agnieszka M. idąc za radą Floriana oddycha... nie wiadomo czy robi to
także wtedy, gdy Internet jest, więc lepiej dla niej, że częściej go nie
mamy, niż mamy.
Karolina podłącza się do satelity i Internet ma, ku zazdrości innych pracowników.
25 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
a wszystkiemu winny dariusz i jego vigor ;-PP
z podrowieniami dla nowego routera.
Prześlij komentarz