- Mokre mięso, bity kurczak, gorący burak i bez kleksa.
Ola złożyła zamówienie na posiłek obiadowy.
Patrycja zanotowała, zadzwoniła i... zobaczymy co przyjedzie ;)
15 listopada 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Można odejść z Bluerank, ale nigdy nie przestaje się być bluerankiem...
No chyba, że pracując w Bluerank, nigdy się bluerankiem nie było... ;)
2 komentarze:
aaaa i były jeszcze w zestawie "brązowe kulki" :)
A pamietacie pore lunchu w starym biurze? :))
http://www.blueranki.pl/2008/11/pora-lunchu.html
Prześlij komentarz