Najbardziej kobiecy z Panów blueranków jest Łukasz. Teraz zastanawiamy się, której z nas - Pań bluerankowych - przyznać tytuł tej najbardziej męskiej :) Kandydatek jest kilka...
Monika ma niski głos. Aneta mocny charakter. Patrycja skarpetki w trupie główki... Wedykt (a może nawet wyrok ;-) jeszcze nie zapadł. Na razie czekamy na rozwój sytuacji :)
PS
A Łukasz to używa pomadki ochronnej do ust (w miejsach publicznych!). I bardzo go za to wszystkie szanujemy! Żeby nie było!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
- A gdzie jest Szymon? - pyta ktoś w biurze...
- Jak to gdzie? Poszedł się umalować!
[Scenka z dzisiaj -> z przygotowań do wyjazdu na imprezę branżową w Wa-wie ;]
Po pierwsze ja się poszedłem uczesać, a nie pomalować.
Po drugie też używam pomadki do ust w miejscach publicznych (i do tego truskafkowej;)
Mimo to, nie zamierzam odbierać Łukaszowi tytułu:)
Dobra dobra :P
Po pierwsze, w umywalce znalezono slady pudru :) Po drugie, kwestie z pomadka trzeba udowodnic moj drogi, bo w kontekscie punktu pierwszego, ktorego sie wypierasz, truskawkowa pomadka wypada bardzo, ale to bardzo niewiarygodnie :D
a ja nie wiem czy to "uczesać" jest tutaj dobrym argumentem :P
a to bardzo dobra uwaga jest !
Prześlij komentarz