3 maja 2008

Sprawy damsko - męskie

Najbardziej kobiecy z Panów blueranków jest Łukasz. Teraz zastanawiamy się, której z nas - Pań bluerankowych - przyznać tytuł tej najbardziej męskiej :) Kandydatek jest kilka...

Monika ma niski głos. Aneta mocny charakter. Patrycja skarpetki w trupie główki... Wedykt (a może nawet wyrok ;-) jeszcze nie zapadł. Na razie czekamy na rozwój sytuacji :)

PS
A Łukasz to używa pomadki ochronnej do ust (w miejsach publicznych!). I bardzo go za to wszystkie szanujemy! Żeby nie było!

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

- A gdzie jest Szymon? - pyta ktoś w biurze...
- Jak to gdzie? Poszedł się umalować!

[Scenka z dzisiaj -> z przygotowań do wyjazdu na imprezę branżową w Wa-wie ;]

Anonimowy pisze...

Po pierwsze ja się poszedłem uczesać, a nie pomalować.

Po drugie też używam pomadki do ust w miejscach publicznych (i do tego truskafkowej;)

Mimo to, nie zamierzam odbierać Łukaszowi tytułu:)

Anonimowy pisze...

Dobra dobra :P

Po pierwsze, w umywalce znalezono slady pudru :) Po drugie, kwestie z pomadka trzeba udowodnic moj drogi, bo w kontekscie punktu pierwszego, ktorego sie wypierasz, truskawkowa pomadka wypada bardzo, ale to bardzo niewiarygodnie :D

Anonimowy pisze...

a ja nie wiem czy to "uczesać" jest tutaj dobrym argumentem :P

Anonimowy pisze...

a to bardzo dobra uwaga jest !