Wieczór w biurze, ostatnie najbardziej pracowite blueranki powoli zbierają się do domu.
Pod wpływem Oli rozmowa schodzi na hebrajskie tematy. Nagle Łukasz wypala:
- Szymonie... pójdziemy się obrzezać po pracy?
.
.
.
Bez komentarza...
[Łukasz w odcinkach - odc. 1]
25 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Zdecydował się zrobić to bez Szymona... No i od wczoraj choruje w domu...
jak zwykle wyjęte z kontekstu... ahhhh, ta radziecka propaganda...
oj goraczka lukaszka daje o sobie znac ;-P
Prześlij komentarz