21 września 2009

Mateusz, czyli...

Wysportowany niczym Mateusz Kusznierewicz.

Przystojny niczym Mateusz Damięcki.

Utalentowany niczym Mateusz Ziółko.

A wy jakimi przymiotnikami określicie naszego dzisiejszego, bluerankowego solenizanta, któremu składamy najserdeczniejsze życzenia z okazji imienin?

Propozycje prosimy zgłaszać w komentarzach.

A dla gitarzysty Matiego muzyczny prezent, piosenka z jego imieniem w tytule - Mateusz Lewita. Powinna mu się spodobać, gdyż sam gra podobne klimaty. Wszystko w ramach promocji lokalnych, łódzkich artystów.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Może szybkonogi?? Ale to już chyba jest dla Achillesa zarezerwowane ;)

No to może - kicający :)

mati pisze...

Tak w tym jestem dobry ;)

Anetka pisze...

Aksamitnogłosy niczym Mateusz Borek :)

Najlepszego Mati!