14 grudnia 2010

Sztuka prezentacji

Byliśmy na szkoleniu...

Ola prezentowała swoją "przestrzeń seksualną", Mateusz kiedy przemawiał wspomagał się prawą ręką, a siostry Excel ;) czyli Agata i Patrycja swoje 9-minutowe wystąpienie rozpisały w 58 tabelkach. Neta nieustanie raczyła uczestników szkolenia licznymi komplementami w stylu: "Dobrze wyglądasz, kiedy nic nie mówisz" ;)

Dowiedzieliśmy się wiele o sobie wzajemnie i o otaczającym nas świecie.

Mateusza muzyka wszędzie dotyka. Patrycja za pomocą kota wykrywa trzęsienia ziemi, a Agata w poprzednim wcieleniu była guwernantką. Neta zaprezentowała swoją wczesnocopywriterską twórczość wyjawiając pierwsze w życiu samodzielnie napisane zdanie... oczywiście w trybie rozkazującym! Od Oli natomiast dowiedzieliśmy się, jak mając w ręku jedynie gorącego kurczaka z rożna przekonać taksówkarza, aby ścigał pociąg dalekobieżny :)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Reasumujac - szkolenie sie udalo! ;)

Anonimowy pisze...

Czy zdanie Mimi brzmiało: "Otwórz okno, stęchniaczku!"