Ostatnio mamy nową zabawę w biurze... Gdy tylko ktoś wraca z toalety zaskakujemy go... pytaniem :) niby wyrwanym z kontekstu, jednak... mającym swoje znaczenie z punktu widzenia osoby, która wyszła właśnie z kibla. :) Ehh... aż miło popatrzeć na te zaskoczone twarze ;-)
Oto przykłady pierwsze z brzegu...
Z toalety wraca Szymon, wchodzi jakby nigdy nic do biura, a tu wszystkie oczy zwrócone na niego i podekscytowane głosy dziewczyn... "Pokaż się! No pokaż... Nooooo łaaaadnieeee!!!" :)) Było to oczywiście nawiązanie do makijażu wykonywanego przez Szymona w firmowej toalecie.
Wraca Łukasz z toalety, a wszyscy na to (z wyczekiwaniem i dużym zainteresowaniem)... "No i co?! Udało się?! Udało???". W tym przykładzie tylko sam zainteresowany wie o czym mowa ;-)
PS
Propozycje kolejnych pytań do wykorzystania wrzucajcie w komentarzach :)
6 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Czy nie mozna troche ciszej? :)
Prześlij komentarz