28 marca 2009

Reanimacja Gosi

... a potem zaczął mnie pukać Gracjan... i muszę powiedzieć, że Gracjan puka o wiele lepiej! :)

(...)

EJ, ale nie zapisuj tego, bo Jackowi będzie przykro!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

No cóż, raz na wozie, raz pod wozem. Nie. To chyba nie to przysłowie tu pasuje. Raz na górze raz na dole? ;)