27 października 2009

Na ratunek Dominice...

... obyło się bez dostarczania pożywienia i wsuwania laptopa pod drzwiami :)



Dominika wyszła górą ;) z pomocą Kondzia i Tomka (aaa... no i prezes... też tam chyba był ;).

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

oj inni chłopcy też się udzielali (Arek chciał obiad organizować przecież)...

Anonimowy pisze...

A całą akcję rozpoczęła Emilia, która zaalarmowała zespół Bluerank informując, że ktoś od kilku minut walczy z drzwiami od toalety.

Po raz kolejny możemy sobie pogratulować praktykantek :)

neta pisze...

Pinezka dla Konrada za poswiecenie - najwytrwalej szturmowal te drzwi!

Karolina pisze...

Wydaje mi się, że przy ratowaniu Dominiki przez okno w drzwiach, asystował jednak Tomek L,który w Wawie dzisiaj nie był ;)

Anonimowy pisze...

aaa to trzeba poprawic - dzieki Karolino

a-neta pisze...

Jak właśnie słusznie zauważyła Monika W, Konrad coś często dostaje pinezki za akcje w toalecie :)

Ale to już tak zupełnie na marginesie :)