21 maja 2010

Ogłoszenie o dostawie ciepła

Zaścianek informuje Zapiecek, iż posiada nadwyżki ciepła. Wszystkie osoby chcące podwyższyć swój poziom ciepłoty ciała proszone są o zgłoszenie się za ścianę.

Jednakowoż, z uwagi na fakt prowadzonej działalności Zaścianka, wprowadzane są opłaty za użytkowanie ciepła.

Obowiązujące aktualnie stawki to 5 zł za 3 minuty grzania. Dla stałych użytkowników zostanie wprowadzony program rabatowy.

11 komentarzy:

neta pisze...

Ja mam jedna stala klientke dla Was :-) Sporo mozecie zarobic na Magdzie ;)

Anonimowy pisze...

Konrad też ma patent na rozgrzanie potrzebujących ;D o czym już wspomniano fotograficznie na blogu :)

blueranki pisze...

a wlasciwie to co wam jest tak dobrze tam co? w koncu teoretycznie to zapiecek powinien miec nadwyzki ciepla cos tu jest bardzo nie halo

Anonimowy pisze...

Tej wiosny Zaścianek ma nadwyżki ciepła :)

Magda pisze...

Ja się z moją ciepłolubnością nie kryję i rozważam przytransportowanie własnego sprzętu grzejącego, tzw. konwektora...

Bartek pisze...

Chodzą słuchy, że również pewna instrukcja, do pewnej aplikacji ma właściwości rozgrzewające; )

Agata pisze...

my mamy farela :)) a to wszystko dzięki naszej Dominice :D Dzię-ku-je-my!

neta pisze...

> Tej wiosny Zaścianek ma nadwyżki ciepła :)

Bede do Was czesciej wpadac i sie bilans termiczny wyrowna ;P

> Magda pisze...
> Ja się z moją ciepłolubnością nie kryję

I blad! :))

> rozważam przytransportowanie własnego sprzętu grzejącego

A nie latwiej sie przesiasc w cieplejsze miejsce? W Zascianku juc co prawda komplet, ale biurko kolo Kondzia wolne jest. Tam grzeja nieustannie :))

blueranki pisze...

Agata

'farel' http://www.blueranki.pl/2009/10/kto-rozgrzewa-dziewczyny-z-ppc.html odszedl http://4.bp.blogspot.com/_ySBIbUwaFZU/SzHgmN88eDI/AAAAAAAAAW4/ZZkrBw0jF6c/s1600-h/okienko+nieczynne.jpg

Agata pisze...

właścicielem tegorocznego farela jest Dominika.

Magda pisze...

Magda: Ja się z moją ciepłolubnością nie kryję.
Neta: I blad! :))
Magda: Udawanie zimnolubnej raczej by mi nie wyszło - jeśli będę szczękać zębami z zimna i mówić, że mi ciepło, nie będę zbyt wiarygodna.

Magda: Rozważam przytransportowanie własnego sprzętu grzejącego.
Neta: A nie latwiej sie przesiasc w cieplejsze miejsce? W Zascianku juc co prawda komplet, ale biurko kolo Kondzia wolne jest. Tam grzeja nieustannie :))
Magda: Dlatego To miejsce bywa w miarę regularnie zajmowane przez Monikę - sami spójrzcie!