Open space.
Podpisywanie kartek świątecznych.
Szymon, bardzo z siebie zadowolony:
- Wszystkie lecę poniżej dwóch minut!
Sceptyczny, damski głos z offu:
- Nie ma się czym chwalić, Szymon.
Szymon, triumfalnie:
-Ale za to ile razy!
13 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
oupenspejsowy Casanova...a raczej, Szymonowa:P
mam pewien typ, dotyczący sceptycznego głosu z offu :))
Prześlij komentarz