28 października 2008

Ooo! Analityk pod biurkiem!

Nasz analityk spędził dziś pół dnia pod biurkiem, analizując rozkład kabli i statystyki przepływu prądu... jak na analityka przystało ;-) zresztą. Nie byłoby w tym może nawet nic dziwnego, gdyby nie fakt, że enDRu spędził ten czas wyłącznie pod biurkiem Oli ;-)

- - - - -
I jeszcze dopisek sponsorowany by Monika
Dziś naczyń po sobie nie umyli Tomasz O. oraz Maciej G.
Dziękujemy za uwagę :)

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

enDRu optymalizował kable. Wcześniej jednak oczywiście je przeanalizował ;)

Anonimowy pisze...

i przeestymował :)

blueranki pisze...

no maciek to teraz dlugo nie umyje he he

Anonimowy pisze...

Ale też nie zostawi brudnych w zlewie !!!

Anonimowy pisze...

Dla mniej zorientowanych dodajmy, ze sponsorowac dopiski moze kazdy. Cene i warunki publikacji nalezy negocjowac z Neta. :)

Wieecej na ten temat
http://www.blueranki.pl/2008/07/mamy-reklamy.html

Anonimowy pisze...

A dla jeszcze mniej zorientowanych: owszem każdy może ale ... za trzy miesiące :))))))

Anonimowy pisze...

Dopisek sponsorowany przez Maciej G:

W tym miesiacu wynagrodzen nie otrzymuja: Monika M. i... {czekamy na kolejnego chetnego}.

Anonimowy pisze...

Nie chcę kablować ale podobno pomysł wyszedł od HotMimi Panie Prezesie ;)

Ale dla niej większą karą będzie chyba przymusowe wykorzystanie karnetu do solarium albo stanie na słońcu bez wiatraka :)

Anonimowy pisze...

Do zestawu karnego dla Hot Mi Mi dołączam (na chwilę obecną):
- dwudniowy pobyt w saunie fińskiej
- siedzenie w biurze z zamkniętymi oknami, bez żaluzji... jeden dzień
- pobyt w największym w mieście supermarkecie podczas skumulowanego natężenia zakupów świątecznych
- całodniowy karnet na kręgielnię, łącznie z parą używanych butów na gołe stopy...

;))

Anonimowy pisze...

Jak to? Pan Prezes czyta blogaaaa?
Panie Prezesie to był żart, żart, żart :))))

Anonimowy pisze...

zarty zartami a brudne gary w zlewie stoja