13 maja 2010

Prorocy! Cholera jasna!

Kupiłam sobie kaloszki :)
A w 97' jak kupiłam sobie gumiaki... to też była powódź.

[... napisała do nas w e-mailu Gosia...]

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Konradamus za to wyśnił... jak obłędnie będzie wyglądać następnego dnia w biurze Monika M.

PS
I tak mu się spodobało to 'proroczenie', że śnił tak potem jeszcze przez cały tydzień :)

Anonimowy pisze...

Konrad proroczy z Moniką? Żonatek i mężatka :)

Anonimowy pisze...

podobno ma niezwykłą słabość do Monik :)

Anonimowy pisze...

I to do wielu na raz :)

Anonimowy pisze...

na raz i naraz

Anonimowy pisze...

poligamiczny deprawator!

Anonimowy pisze...

Hmmmm ... a mnie się wydaje, że to wcale nie Monika mu się śni!

Anonimowy pisze...

do Monik i do kolan ;) ma tę słabość.