Pan Maciek Strzelec
Niezwykle myląca jest jego błyskotliwość. To stabilny i podstępny przeciwnik. W głębi duszy samotnik o skłonnościach sadystycznych. Stworzony dla świata z czasów wojny stuletniej. Najchętniej mieszkałby w koszarach sprawdzając czystość i kontrolując korespondencję podwładnych. Stroi miny do każdej mijanej szyby, w której - w swoim pojęciu - widzi uskrzydlonego Boga Wojny. Z radości szpieguje i wykrywa najdrobniejsze niedociągnięcia, aby karać winnych. Jedynym przejawem jego wrażliwości jest wrażliwość na siebie. Głuchy na muzykę, ślepy na sztukę, usypiający przy inteligentnej rozmowie. Ambicja zastępuje mu wszystkie inne ludzkie uczucia. Na starość zasznurowany w gorsecie, paraduje w swoim starym mundurze, szturchając kijaszkiem bawiące się w parku dzieci. Oschły, bardzo pewny siebie, bez uzasadnienia, szuka na żonę królewny z bajki. Bardzo prędko po ślubie zaczyna niegrzecznie i nietaktownie, za pomocą niewybrednych argumentów, egzekwować swoje racje. Wygłasza napuszone, niezbyt odkrywcze przemówienia, zamęczając domowników. Od żony oczekuje wiary w jego nierealne plany i żeby chwaliła go bez przerwy. Generalnie bardzo męczący na dłuższą metę. ;D
Pan Konrad Byk
Będąc w dzieciństwie małą wdzięczną dziewczynką ubraną w suknie matki, z wiekiem przechodzi metamorfozę i staje się coraz większym tyranem. Natura niemiecka. Marzy o byciu "kierownikiem wycieczki". Kupuje książki, których nie jest w stanie czytać i gadżety, których nie rozpakowuje. Swoich poglądów Bogu dzięki nie ma. Nie lubi wydawać, lubi kupować. Zakochuje się dość łatwo, ale jest ostrożny i wygodny. W małżeństwie staje się zaradną panią domu człapiącą w nie wyrzuconych starych kapciach. Trzeźwy i sprytny kalkulator, żeni się chętnie z kobietą, stojącą towarzysko wyżej od niego, na której natychmiast zawisa. Przekonany o swoim wyjątkowym intelekcie chętnie udziela rodzinie napuszonych rad. W dodatku trudno się go pozbyć. ;-D
Pan Szymon Koziorożec
Jeżeli jakiś gentleman w towarzystwie zamyśla się tępo i nie reaguje na piękne kobiety, jest to Pan Koziorożec. Podejrzliwy pedant liczy zapałki i zaznacza ilość alkoholu w butelkach. Seksualnie nie istnieje. To co nazywa życiem erotycznym, to ponura gimnastyka z niekochanymi kobietami. Ich wygląd jest obojętny, on ma tylko swoje problemy. Kochać nie potrafi. Często impotent. Fanatycznie przywiązuje się do dziwnych idei. Z czasem staje się niebezpiecznym maniakiem bez instynktu samozachowawczego. Może da się chętnie ukrzyżować, albo podpala się pod byle pretekstem pod Konsulatem USA. Uciekać jak najdalej. Stalin astrologii. :D
Horoskop z przymrużeniem oka
Horoskop na wesoło
8 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
zrodlo --> 'dofcipas'
Prześlij komentarz