2 czerwca 2008

My niżej podpisani...

Zdrowi na ciele i umyśle (przynajmniej w większości ;) ogłaszamy swoją ostatnią wolę w kwestii... pochówku blueranków.

Temat wywołał się dziś w firmie sam, więc od razu ustaliliśmy stosowne atrybuty dla każdego z nas, żeby odpowiednio upamiętnić nasze życie oraz zady i walety... Oto co następuje...

Monika weźmie w ostatnią drogę... swój piórnik (z pełnym wyposażeniem).

Łukasza pożegnamy bluepaperem (który zaczął pisać rok temu i... nigdy nie skończył).

Ola (jako największy królik) dostanie marchewkę (bonusowo również pół pomidora i trzy listki sałaty).

Aneta... położy się ze swoimi ulubionymi klientami (trzeba będzie tylko wcześniej jakiś casting zorganizować bo chętnych sporo).

Patrycja złożona zostanie gdzie trzeba razem ze swoją lampką (ciągle bez żarówki).

Szymonowi wetkniemy słuchawki (załączony repertuar mp3 jeszcze do ustalenia).

Konrad... pozostanie na zawsze w komplecie ze swoim zawsze czystym kubeczkiem biurowym.

Gosia nie ma wyboru, ponieważ już dawno temu przypisana została Polańskiemu, damy jej jednak - żeby się za bardzo nie nudziła - zamiast Romana, innego Lokatora, Pianistę lub Dziecko Rosemary do towarzystwa.

Maćka pochowa się z laptopem... W końcu jest userem Business Everywhere, więc... Orange świeć nad jego duszą...

aNETa standardowo - pójdzie nawet w stronę wieczności byle z jakimś wiatrakiem.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

AMEN