31 sierpnia 2008
100% facet
30 sierpnia 2008
Zdziwienniki
Zapytał z nieskrywanym zdziwieniem Szymon...
Tylko raz udało mi się wygrać w szachy z komputerem... na easy... :(
I wszystkim szczęki opadły, po jakże boleśnie szczerym wyznaniu Tomka ;-D
Abonament za okres?!?
Wykrzyknęła (do świata jako takiego) zaskoczona Monika czytając fakturę...
29 sierpnia 2008
Nowe ksywki
STRINGMAN
To nowy mocny tytuł naszego Szymonka. Ukuty przez Olę... :) w chwili słabości (ustalamy jeszcze - czyjej słabości ;). PS Gdy tylko uda się cyknąć fotkę ilustrującą... hm... genezę (tak, to dobre słowo) genezę tego przezwiska - opublikujemy ją natychmiast, jako aktualizację wpisu blogowego i 'ologujemy' dając dostęp tylko internautom powyżej osiemnastego roku życia. ;-)
AUTYSTYCZNY ACCOUNT
Ponownie - dzieło Oli. Nie sam account czy też jego stan, który objawia się nam na open space zwykle po godzinie piętnastej w dni robocze, ale... nazwanie rzeczy po imieniu! Słówko wyjaśnienia dla mniej wtajemniczonych - do 'autyzmu pracowniczego' doprowadzają accounta dzielące z nim przestrzeń biurową blueranki... No miętki jest...po prostu. ;-)
28 sierpnia 2008
Okazje chodzą parami
Tak więc...
Z okazji imienin i zbliżającego się urlopu...
Życzymy Ci Patrycjo... Okazji...
Jednych mniej, drugich więcej ;->
bo okazje okazjom nie/równe, ale jednak okazji :) do...
SZALEŃSTW
To w końcu okazja... czyni człowieka szalonym szczęśliwcem :)
ZAPOMNIENIA
Oooo... W tym punkcie Kochana wykorzystuj okazje... ile wlezie!
FAJNYCH ZAKUPÓW
Tak przy okazji... Pamiętaj żeby wcześniej porównać ceny online! ;-P
A kiedy już wrócisz do nas z urlopu...
Będziemy mieć okazję, żeby wypomnieć Ci wszystkie niewykorzystane okazje.
27 sierpnia 2008
Wykształcenie? Specjalistka HR
Łukasz: Są OK. Brakuje po prostu takich perełek, jakie Ci się poprzednio udawało wymyślić.
Oluń: Po prostu się wypaliłeś.
Od razu widać, który z blueranków ma wrodzone zdolności rekrutacyjno - motywacyjne...
26 sierpnia 2008
Dramat... interaktywny
Reszta: No sporo, sporo. Żałuj, że cię nie było.
Monika: Szymon zrobił się takim lizusem...
Ola: Nawet chciał pomóc prezesowi zapłodnić żonę!
Łukasz: Serio? To ja już wiem, co zrobię dzisiaj po pracy!
EPILOG
Zastanawiamy się nad zakończeniem dramatu...
Czy Szymon zginie od gazu, głazu czy gromu?
Rozpoczynamy głosowanie SMS'owe.
JEGO LOS w Państwa rękach!
25 sierpnia 2008
24 sierpnia 2008
Lekcja dla managera
Był coraz bardziej sfrustrowany. Pewnego dnia podszedł do niej mówiąc: Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu... Dziewczyna odpowiedziala NIE... ale on nie rezygnował: Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, pochylisz się, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść... Pomyślała chwilę i stwierdziła, że musi skonsultować to ze swoim facetem... Ten doradził jej: Zażądaj 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdązy ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu, po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało... Ten burak użył monet! - odpowiedziała... :(
Lekcja dla managera..
Zanim przyjmiesz jakąkolwiek biznesową propozycję, zastanów się nad wszystkimi jej konsekwencjami i aspektami. Inaczej ciągle ktoś będzie brał cię od tyłu...
23 sierpnia 2008
Wystawimy się
Idąc za dobrym przykładem, blueranki postanowiły jednak tak skrzętnie nie opróżniać swojej biurowej lodówki. A nuż... za czas jakiś będzie można puścić na Allegro legendarnego łukaszowego banana, równego wiekiem stażowi pracy Łukasza w Bluerank... Lub zebrać grubszą kasę za śniadanie accounta pochodzące z czasów SEMowego boomu...
Trzeba być gotowym na sukces :)
22 sierpnia 2008
100 lat 100 lat
- Oooo... dobrze, że dzwonisz mamo!
- (...)
- A ciasto będzie?
- (...)
- Super! I obiad byłby wskazany...
21 sierpnia 2008
Szymon wchodzi w dorosły świat
- Poznał brutalną prawdę o składkach ZUS i jeszcze...
- dowiedział się, że "nie można się z tego wypisać :-0".
- Został uświadomiony w temacie "z czego się robi parówki",
- oraz co naprawdę siedzi w mięsie mielonym (z jego obiadu).
- Poinformowaliśmy go również, że już za kilka miesięcy...
- znacznie zwiększy się populacja "Szymonów Juniorów".
Nie wiemy jeszcze, co zaskoczyło go najbardziej, bo dziś od rana siedzi u lekarza :)
20 sierpnia 2008
19 sierpnia 2008
Sprostowania do blueranki.pl
18 sierpnia 2008
Szoker
Aneta - A co jeśli ja zajdę w ciążę?
Szymon - Ja wiem! Maciek będzie w szoku!
Maciek - I to podwójnym! Prywatnym i zawodowym!
17 sierpnia 2008
Zagadka
.
.
.
W odpowiedzi posłużono się ilustracją:
A co było celem owej eskapady prezesa na pedałach?
Ad.2: Zamek Gargamela :) - Czyżby prezes planował przeprowadzkę? i Co na to blueranki...?
12 sierpnia 2008
Mastermaciej
Zakupy ze stylistką - 675 zł
Lot MIG`iem 29 Fulcrum - 65 000 zł
Kurs przygotowywania sushi - 215 zł
Pół godziny w fotelu Prezesa - BEZCENNE
[źródło: www.wyjatkowyprezent.pl]
11 sierpnia 2008
Ku chwale Pana Prezesa
dla naszej firmy Prezes Maciej o uśmiechu jak tęcza!
Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje!
I jeszcze inni, niektórzy, próbują zabić mu ćwieki,
to nie są ludzie – to są wilcze powieki!
To napisałem ja - Jarząbek Szymon, copywriter drugiej klasy.
Niech żyje nam Prezes sto lat!
To jeszcze ja – Jarząbek Szymon,
bo w zeszłym tygodniu nie pisałem, bo byłem chory. Mam zwolnienie.
Tirli tirli, tirli tirli, niech żyje nam Prezes naszej firmy.
Nieeech żyyyjeee naaam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
PS. Panie Prezesie, nowy laptop jest super.
10 sierpnia 2008
Haki na blueranki
(...) Wiadomo już kim jest agent Teodor M. (zwany też 'szczypiorem'), który swoją operacyjną ksywę (i drugie imię zarazem) przyjął, jeszcze w latach osiemdziesiątych, po dziadku - cenionym superagencie. Łukasz złożył w tej sprawie stosowne oświadczenie (...)
(...) "Olu, a sprawdziłaś, czy ci się okresy zgadzają?" - podchwytliwie spytał w pewnej chwili Maciek... Ola odpowiedziała milczeniem, gdyż wokół znajdowało się zbyt wielu świadków (...)
Kolejne fragmenty tajnych raportów już wkrótce!
9 sierpnia 2008
BlueOlimpiada
Aneta reprezentuje firmę w dyscyplinach lekkoatletycznych. Jej domeną jest kichnięcie w dal, w którym ustanowiła w ostatni piątek rekord świata. Gratulacje!
Kolejnym mocnym zawodnikiem drużyny niebieskiej jest Maciej - młody obiecujacy kolarz. Rekordu na swoim koncie jeszcze nie ma, ale jest na dobrej drodze - w ostatnim tygodniu dokonał bowiem, przełomowego w swojej sportowej karierze, zakupu w sklepie rowerek.pl. Zamówił "szczęśliwą dętkę", która ma zapewnić nam miejsce na pudle... Trzymamy kciuki!
W kategorii olimpijskich rywalizacji ekstremalnych wystąpi Tomasz. Jego popisowym wyczynem jest siad na świetlówce. Liczymy, że znajdzie się w pierwszej dziesiątce najlepszych zawodników tego pięcioboju (siadanie na świetlówce z rozbiegu, siadanie na świetlówce z marszu, siadanie z naskoku, siadanie na świetlówce znienacka, oraz siadanie z efektami specjalnymi). Wystawiliśmy Tomasza w tej dyscyplinie po tym, jak jego samorodny talent ujawnił się przypadkiem w biurze... Tomek po godzinach poszedł do gabinetu szefa - usiadł na świetlówce i - jako kluczowy pracownik Bluerank - sprawił, że świeciła! Tomku! Czekamy na więcej!
Szymon... to oczywiście pływanie na pandzie - jedna z najnowszych dyscyplin wprowadzonych do rywalizacji olimpijskiej. Ciekawe czy się przyjmie...
Łukasz natomiast startuje za kierownicą w olimpijskim rajdzie "Do Ustki na Helu".
Wszystkim bluerankowym wyczynowcom - POWODZENIA!
8 sierpnia 2008
FAQ (dla 'młodych' kierowców)
- NIE nie trzeba zawsze tankować na tej samej stacji
- TAK warto wiedzieć po której stronie auta jest wlew
- NIE dwunastką nie dojedzie się nad morze
- TAK lepiej nie parkować pod pracą jak łoś ;)
[ze specjalną dedykacją dla Łukasza od blueranków ;]
7 sierpnia 2008
Owczy pęd
Pierwsza okazja do mini-maratonu i mikro-spendu pojawiła się, gdy do Anety przyjechały kolczyki. Wszystkie przedstawicielki płci pięknej wystartowały gwałtownie (prawie jak Kubica) w kierunku jej biurka, bijąc rekordy prędkości. Męska część ekipy zrobiła wielkie oczy i pożałowała, że Bluerank nie obsługuje żadnego browaru.
Druga okazja do mini-sprintu pojawiła się, gdy kurier przywiózł nowe gadżety biurowe. Pokusa strzelania bąbelkami okazała się tak silna, że bluranki prawie staranowały słup, by jak najszybciej dostać się w okolice paczki.
Trzecie okazja do mini-wyścigu była najbardziej niebezpieczna. Wszyscy chcieli zobaczyć pierwsze parkowanie Łukasza! Rzucili się więc do okna, gdy tylko usłyszeli warkot silnika. Okazało się, że wbrew prawom fizyki, powierzchnia jednego okna może pomieścić 12 osób. No w każdym razie po jakiejś części ciała 12-tu osób.
Ruch to zdrowie, a bluerankom ruchu nie brakuje.
6 sierpnia 2008
Człowiek godny okazuje drugim szacunek bez poniżania siebie
Jak powszechnie wiadomo, Ola ma mocne "plecy na mieście". Zna wielu muzyków, aktorów, artystów, komików, a do tego malarzy, tynkarzy, parkieciarzy, kaflarzy i innych fachowców. Jednym słowem - Ola wie, co w trawie piszczy, choć na Pudla wchodzi rzadko.
Ostatnio zwierzyła się naszej ekipie, jak pogrążyła znanego aktora, który nonszalancko lansował się w jej okolicy. Podeszła do jednej z gwiazd serialu Fala zbrodni i spytała:
- Witam, to Pan jest tym sławnym aktorem?
- Oczywiźźdźieee - odpowiedziała sława
- A może mi Pan przypomnieć swoją godność?
W tym momencie VIP doszedł do wniosku, że już chyba żadnej godności nie ma...
Drogie Gwiazdy!
Niezależnie od tego, czy tańczycie czy kręcicie piruety na lodowisku, od dziś Wasza godność jest zagrożona. Pamiętajcie - możecie natknąć się na Olę... nie tylko w biały dzień, ale także w bezsenne noce, a na jej terenie nikt nie może czuć się bezpieczny.
5 sierpnia 2008
Prezenty, prezenty, prezenty :)








Aneta dostanie do miętoszenia - na całkowitą wyłączność - gorące serducho, żeby przestała wreszcie marudzić, że znowu jej zimno. Monika... To chyba oczywiste! Przenośną kręgielnię!
[źródło: bigboystoys.pl]
4 sierpnia 2008
Firmowy sennik
Ola dostaje Szymka pierwsza, bo zgłosiła się najszybciej. Zresztą już udała się do domu i z pewnością jako pierwsza zaśnie, więc... rozumie się samo przez się, że Szymon dziś u niej zabawi. Ponieważ razem z Olą wyszła też Patrycja - ta będzie druga w kolejce po bezsennego amanta Bluerank (bo też pewnie szybko znajdzie się dziś w łóżku). Monika - jako mężatka - wędruje na koniec erotycznej kolejki. Aneta, która wykorzystywała już Szymona przez pół nocy, musi tym razem poczekać do następnej tury.
To plan na najbliższy tydzień. Później sprawy uregulujemy długoterminowo, ustalając stałe dyżury Szymona w naszych nie/dwuznacznych snach.
W dni / noce parzyste będzie u mężatek i zaręczonych.
W nieparzyste u singielek, młodocianych i rozwiedzionych.
W latach przestępnych odwiedzać będzie Łukasza. :)
Dobrej nocy Szymonku ;-)*
3 sierpnia 2008
Szymon Szymon pokaż rogi...
NO! Prawie...
bo mowa będzie o zapiekance z ziemniaków, wg papy Sajmona.
Obrać ziemniaki i pociachać je w plastry.
Ugotować w mleku z solą, pieprzem, liściem laurowym i gałką muszkatołową.
Wysmarować naczynie czosnkiem, ułożyć w nim ziemniaczki.
Dopełnić naczynie ugotowanym mlekiem.
Ułożyć na wierzchu utrzepaną gęstą śmietanę.
Posolić i popieprzyć jeszcze raz do smaku.
Zapiekać przez godzinkę.
PYCHA!
Trzy blueranki już wypróbowały.
2 sierpnia 2008
Dress Code by Bluerank
Buty dobrane do stanika, kołnierzyka, ręcznika... Buty świecące w ciemnościach, w deszczu i w słońcu. Buty na dobry humor, na zły humor, na humor nijaki. Ola... jak Victoria Beckham... Czekamy na Davida do kompletu :)
Góra black, dół noir, reszta też czarna... ale czerń ma wiele twarzy proszę państwa... Neta i Pati także! Razem mają co najmniej dwie. ;P
Szymon 'tramp', podobnie jak Ola, kocha modne obuwie (nie mamy natomiast informacji o tym, jak bardzo lubi Davida Beckhama :).
U Tomka przeważają bezpieczne czekoladowe brązy ;) i wojskowa kolorystyka maskująca. Nawet gdy zakłada krótkie spodenki, pozostaje przy swoim ulubionym brązie smarując łydki samoopalaczem. Wszystko wyłącznie dla skutecznego kamuflażu rzecz jasna. :)
Zmyleniem przeciwnika poprzez swój strój zajmuje się także Monika. Jest księgową i mamą, a nie ubiera się ani jak jedna, ani jak ta druga. Dzięki temu sprawniej załatwia wszystko w urzędach (zwłaszcza z urzędnikami ;), a na imprezach niezmiennie budzi ogromne zainteresowanie. :)
Aneta... w co by się nie ubrała i tak wygląda dobrze, więc jej omawiać tu nie będziemy ;-) żeby nie stracić zaiteresowania tych bardziej zakompleksionych czytelników. ;P
Gosia - najbarwniejsza postać Bluerank - zakłada na siebie 'koreańskie serwetki' ;) tudzież serwetki z innych części świata.
Konrada ubiera żona, więc wszystko jest pod ścisłą kontrolą i jak najbardziej 'a propos'. :) Maciek natomiast stroi się do pracy sam, ale czasami korygowany jest przez narzeczoną, która pilnuje, aby nie wyglądał na przykład jak pracownik pobliskiego ZOZ. :D
1 sierpnia 2008
Popisowe danie biurowe
Monika karmi nas od kilku dni superzastymi kanapkami. Jest pysznie, zdrowo i nietypowo. Oto przepis...
- Robisz wszystkim w biurze smaka opowieściami o zajefajnych kanapkach.
- Wysyłasz najmłodszego członka open space (u nas to Szymon) po składniki.
- Dajesz mu firmową kasę na: bułki, serek, pomidory, miód, ocet i zioło. ;P
- Upewniasz się, że mikrofala działa i... jedziesz!
Bułka na pół. Na bułkę serek Almette. Na to duuużo pomidora pokrojonego w kostkę i zioła, jakie są pod ręką - im więcej, tym lepiej. Dwuminutowe podgrzewanie. Potem sosik na kanapeczki (miód z octem balsamicznym w równych proporcjach). I... MNIAM!
Blueranki się tym żywią regularnie :))